Wypadek podczas podróży służbowej
Oto pytanie, które dotarło do redakcji "Bhp w firmie".
Podczas dorocznej konferencji sprzedażowej organizowanej przez
pracodawcę poza terenem zakładu pracy pracownica doznała urazu nogi,
nadrywając ścięgno. Stało się to po konferencji, w trakcie tzw.
wieczorku rozrywkowo-tanecznego, gdy poszkodowana była pod wpływem
alkoholu. Przez kolejny tydzień przychodziła do pracy utykając. Jeszcze
tydzień później, uderzyła tą samą nogę o biurko, podczas zwykłych
czynności służbowych w
biurze. Obecnie twierdzi, że od tego momentu ból się nasilił. Po
wstępnej konsultacji z lekarzem stwierdzono, że naderwanie ścięgna nie
może być spowodowane uderzeniem się o jakiś przedmiot. Czy jeżeli nie
udowodnimy pracownicy, że w momencie wypadku była pod wpływem alkoholu, a
ona się do tego nie przyzna, to takie zdarzenie może być
zakwalifikowane jako wypadek przy pracy?Poniżej nasza odpowiedź.
Wypadek pracownika w czasie podróży służbowej, biorącego udział w jej części rekreacyjnej, podlega ochronie prawnej, chyba że zachowanie pracownika jest naganne w sposób uzasadniający uznanie, iż doszło do zerwania związku z podróżą służbową.
O ile zdarzenie wypadkowe, które miało miejsce w trakcie tzw. wieczorku rozrywkowo-tanecznego nie jest wypadkiem przy pracy, bowiem doszło do zerwania związku z podróżą służbową (pracownica była pod wpływem alkoholu), to uderzenie tą samą nogą o biurko podczas zwykłych czynności służbowych, może być za taki uznane.
Skoro pracownica zgłosiła wypadek, pracodawca ma obowiązek powołać zespół powypadkowy. Natomiast w kwestii, czy uderzenie to spowodowało uraz (uszkodzenie ciała lub narządów człowieka w wyniku działania czynnika zewnętrznego), może wypowiedzieć się tylko lekarz.
Podstawa prawna
- Ustawa z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 z późn. zm.).
- Wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 1999 r., II UKN 545/98, OSP 2001/11/168.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz