poniedziałek, 23 lipca 2012

Specjalnie na trudne czasy

Specjalnie na trudne czasy...

Ograniczenie poziomu hałasu do wartości dopuszczalnych jest obowiązkiem prawnym. Argument o konieczności dostosowania warunków prowadzenia działalności gospodarczej do wymogów odpowiednich przepisów jest jednak w wielu przypadkach dla pracodawców mało przekonujący. Z pewnością o wiele bardziej motywujące do podjęcia przedsięwzięć wyciszeniowych jest to, że zmniejszenie hałasu w firmie to najczęściej, z ekonomicznego punktu widzenia, dobra inwestycja.
Pracodawca osiągnie korzyści przede wszystkim dzięki temu, że nastąpi znaczne ograniczenie strat powodowanych hałasem w miejscu pracy.
Największe możliwości zysku występują w zakresie poprawy produktywności firmy, przez zwiększenie ilościowego efektu pracy i - może przede wszystkim - poprawy jakości pracy, a dzięki temu ograniczenie liczby braków i odpadów.
Na przykład w przeciętnych warunkach przemysłowych przy obróbce metali, drewna czy tworzyw sztucznych zmniejszenie poziomu hałasu nawet o 1 dB (A), przy jego poziomie rzędu 70-105 dB (A) istotnie wpływa na pracowników i wykonywaną przez nich pracę.
Pamiętaj także o zasadzie, że im większe jest natężenie hałasu, tym zysk z jego obniżenia również jest większy.
Na przykład:
  • dla hałasu o poziomie rzędu 105 dB (A) obniżenie poziomu hałasu docierającego do pracowników o 1 dB (A) powoduje wzrost ilościowego efektu pracy o 2,8%,
  • przy poziomie hałasu rzędu 95 dB (A) zysk ten wynosi 1,7%,
  • dla hałasu o wartości równej dopuszczalnej obecnie normie, czyli 85 dB (A), można uzyskać efekt w postaci zwiększenia ilościowego efektu pracy o 1% na każdy dB (A) obniżenia poziom dźwięku,
  • nawet przy - wydawałoby się - małym hałasie rzędu 70 dB (A) obserwuje się jeszcze zysk, w wysokości około 0,5% na każdy dB (A).
Warto wiedzieć, że korzyści uzyskane dzięki zmniejszeniu liczby braków i odpadów są trudniejsze do oszacowania. W znacznej mierze zależą od wartości surowców i półproduktów użytych do produkcji. Z pewnością w niektórych przypadkach mogą osiągać znaczące wartości.
W niektórych przypadkach przeprowadzenie prac wyciszeniowych może wiązać się z modernizacją maszyn i urządzeń technicznych, co już samo w sobie może prowadzić do zwiększenia wydajności pracy.
Dzieje się tak zarówno dzięki wprowadzeniu nowocześniejszych rozwiązań technologicznych, jak i dostosowaniu maszyn do wymagań ergonomii, co wydatnie ułatwia obsługę i istotnie przyspiesza czas przeznaczony na wykonanie jednostkowych czynności.
Po prostu krótszy czas wykonania pracy to mniejsze zmęczenie i więcej produkcji za tę samą cenę, czyli czysty zysk!
Ponadto bardzo istotne znaczenie może mieć także odbiór działań pracodawcy przez samych pracowników.
Regułą jest, że pracownicy, którzy dostrzegają troskę pracodawcy o ich warunki pracy (a przejawem takiej troski są niewątpliwie prace wyciszeniowe), czują się bardziej związani emocjonalnie z firmą, dzięki czemu efekty ich pracy są lepsze i mniejsza jest rotacja personelu, a to w prosty sposób przekłada się na zyski pracodawcy.
Na przykład w jednym z zakładów przetwórstwa mleka pracownicy uparcie odmawiali stosowania indywidualnych ochron słuchu podczas pracy na stanowisku obsługi maszyny do automatycznego pakowania masła, mimo występowania na tym stanowisku dużych przekroczeń dopuszczalnego poziomu dźwięku. Tłumaczyli, że ochronniki słuchu nie pozwalają im na wcześniejsze zauważenie momentu, gdy następują zakłócenia w procesie pakowania. Pracując bez ochronników, są w stanie usłyszeć, że z maszyną dzieje się coś złego, zanim stanie się to widoczne i zniszczeniu ulegnie spora porcja świeżego masła. Ponieważ skutki działania hałasu ujawniają się dopiero po kilku latach, nie brali poważnie pod uwagę możliwości utraty słuchu. Zrealizowanie prac wyciszeniowych umożliwiało pracownikom w dalszym ciągu usłyszenie zakłóceń, zanim awaria stanie się widoczna, tym razem jednak już bez negatywnych skutków dla ich zdrowia.
Korzyści w zakresie bhp dla pracowników
Mniejszy hałas w zakładzie pracy to jednocześnie mniejsza liczba wypadków przy pracy i urazów - o ok. 10% na każdy dB (A).
Mniejszy hałas w firmie to także zmniejszenie pozawypadkowej absencji chorobowej o ok. 4% na każdy dB (A).
W końcu mniejszy hałas w zakładzie pracy to również mniejsze ryzyko wystąpienia u pracowników głuchoty zawodowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz