niedziela, 3 lutego 2013

Hałas w pracy ratownika medycznego

Podróż samochodem narażeniem na hałas?

Jest wiele zawodów, których wykonywanie wiąże się z częstym i długotrwałym podróżowaniem, np. samochodem. Przykładowo, może to być ratownik medyczny. W kontekście narażenia na hałas pojawiają się wątpliwości, czy hałas należy ująć w karcie oceny ryzyka zawodowego ratownika medycznego, a także czy ratownicy medyczni powinni mieć przedzielone ochronniki słuchu?
W przypadku ratownika medycznego hałas powinien być ujęty w karcie ryzyka zawodowego. Ocenę ryzyka zawodowego przy narażeniu na hałas najlepiej wykonać wg procedury dla czynników mierzalnych podanej w polskiej normie PN-18002. Wymagane są wtedy pomiary natężenia hałasu i ocena narażenia 8-godzinnego. Z tym jednak niestety może być problem. Nie zawsze pracodawca wykonuje takie pomiary. Podobny problem jest z kierowcami. Można ocenić ryzyko zawodowe na podstawie listy kontrolnej dla hałasu. Dla takich przypadków są stosowane takie listy kontrolne np. we Francji. Będzie to jednak ocena subiektywna. Narażenie na hałas jest i ryzyko istnieje. Ale nie zanotowano zdarzeń w związku z narażeniem na hałas, np. nie było chorób zawodowych, hałas nie przeszkadza w pracy (można się swobodnie porozumiewać) itp.
Jeśli chodzi o ochronniki słuchu, to są takie zawody i sytuacje, przy których używanie ich nie jest możliwe. Sądzę, że ratownik medyczny jeżdżący karetką nie musi używać ochronników słuchu. Natężenie hałasu przy współczesnych środkach transportu przy uwzględnieniu czasu narażenia chyba mu na to pozwoli. Niestety nie dysponujemy dokładnymi badaniami, by to potwierdzić. Ale już ratownik medyczny latający helikopterem ratunkowym będzie musiał używać ochronniki słuchu podczas lotu.
 

1 komentarz: